Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 8
Pokaż wszystkie komentarzea kogo interesuje ile się musiał nachodzić czy naprosić? a kogo interesuje czy łatwo coś zorganizować czy ciężko? chłopie - organizator świadczy usługę, przedstawia swoją konkretną ofertę klientom po czym ładuje ich w bambuko! ma rok na to, żeby ze wszystkimi tubylcami się dogadać, ewentualnie ustalić koszty do pokrycia ewentualnych szkód, postawić kilka tabliczek, czy rozciągnąć trochę taśmy - bierze za to konkretne i to nie małe pieniądze. tak się po prostu nie robi! czy ciebie interesuje ile trudności ma producent żeby zaprojektować, wyprodukować po czym dostarczyć ci pod nos motocykl czy samochód? masz to w d*** - płacisz pieniądze i oczekujesz jakości. jeśli coś nie działa, a obiecane w folderze złote klamki są ze zwykłego tombaku, karbonowe osłony, to zwykły plastik oklejony karbonową okleiną to powiesz - no nie róbmy szumu, może są niedociągnięcia ale i tak wygląda to fajnie? no wybacz. w myśl starego chińskiego przysłowia "płacę - żądam" - mam prawo wymagać i mam prawo krytykować, gdy widzę, że ktoś moim kosztem za pomocą półśrodków trzepie kaskę mnie osobiście mając przy tym głęboko w d***. gadaj co chcesz, ale tak ja, jak i reszta niezadowolonych mamy pełne prawo powiedzieć jak jest nie ubierając tego w ładne słówka by kogoś przypadkiem nie urazić
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza